Witam.
Ten temat poruszałem rok temu ale jakoś sie naprawiła usterka sama
Lecz wczoraj mam zagwostke ponownie, gdyż początkowo było to tylko zacinanie sie kierunku w lewo i powracanie do normy zwłaszcza po wyłączaniu silnika.
Sprawdziłem kostek tylna lewą i wszystko jest dobrze inne światła działają , bezpieczniki pełne,lecz na awaryjnych i przy daniu kierunku lewego lampki wszystkie 3 nie mrugają
A gdy otwieram z pilota i zamykam to obie strony i 6 lampek ryga cały czas do zamknięcia lub otwarcia.
Czyżby styki na drążku się przetarły lub no coś jest tam uszkodzone ?? bo zmiana świateł i inne funkcje są poprawne jak lewego przełącznika używam.
Czy mieliście coś podobnego w innych nawet autach ?